crash, boom, bang
Dodane przez fluid dnia 13.03.2009 20:47
matematyka jest dla was
statystyczny milion plus/minus wy
dzielenie przez zero, automnożenie
i szlus
od rana śmierć to tylko obsuwa prawdopodobieństwa
echo nocnych dramatów, urojonych liczb
ciszy zespolonej w szczęk
na szloch należy sobie zasłużyć i leżeć
trzymając kurczowo ulice za oknem
w głowie prostopadłe
w ostateczności równolegle obce
aż żal czekać na promień, łuk szczęścia
te wszystkie nieśmiałe funkcje życiowe
wasze ujemne gradienty temperatur
i pierwiastek żeński kształtu poduszki
wbijanej pomiędzy ostatni rytm bezdechu