Zwrotnik Skorpiona (7)
Dodane przez Jerzy Beniamin Zimny dnia 08.03.2009 13:18
Dworzec kolejowy.Stąd można wyjechać
i nigdy nie wrócić. Albo wrócić z niczym.

Pod prądem jest pisanie.
Iskrzą słowa gardłowane,
wybierasz spięcie języka z niebem.

Zapchany zlew, utlenione włosy kobiety.
Wszystko na recepcie.
Po jedzeniu drzemka, serial. Kochankowie
na znak nieba opuścili kadr. Jest przychodnia
w mieście i sklep z pamiątkami, są pola
minowe. Komu się spieszy jest już na przystanku.
To nie torfowisko, ale osiedle. Barak
udaje dryfującą barkę. Jutro będzie ślisko,
posypią solą wszystkie rany w mieście.

Tylko dworzec kolejowy z peronem, i
podziemnym przejściem. Możesz pozostać,
możesz wybrać tory. Pośpieszny nie staje,
towarowe koczują, a ty tutaj przetaczasz sny.

06.03.2009