Terapia
Dodane przez Tnicu dnia 06.03.2009 22:50
Za skrzyżowaniem mam swoją golgotę, gorzką pigułkę.
Jestem nagrany - kałuże akumulują materiał do psychoanalizy.
Wszystko dostępne bez recepty, jak ławki w parku,
płyty z allegro, postój na światłach. Najważniejsze

to odwrócić uwagę, więc są wernisaże, happeningi,
dyskoteki i regularny wpierdol. Mały problem
zastępuje wielka katastrofa, błędna diagnoza
- śnieg na chodniku, piach w oczy. Nie przejmuj się,

patrz pod nogi, masz grad zamiast manny.
Kontynuuję terapię,
bo tak trzeba, nieprawidłowo użyty powoduję tycie
lub śmierć. Wychodzę z poślizgu na ostatnią prostą
i zaczynają się schody.