Wiersz powrotny
Dodane przez reteska dnia 02.03.2009 16:40
Taki film drogi, finałowa scena, bohater
wolnym krokiem zbliża się do końca
ostatniego wagonu. Ujęcie kamery: tory,
ostry kamień między podkładami. Linia szyn
błyska w mocnym świetle przedwiośnia. Powrót
do początków: dzień trzeci stworzenia, białe oceany
topnieją i wyłania się powierzchnia sucha. Koniec
zlodowacenia, cofanie lądolodu, deszcze ustają,
gołębica przynosi zielone; ziemia niegotowa,
sczerniała, zmrożona. Wziąć ją w posiadanie,
sięgnąć jak wcześniej po kolejne kobiety
z najnowszą chorobową jednostką,
chronicznym brakiem ciepła. Jestem
tym człowiekiem, odwracam się, czuję ciarki
na plecach; przesuwają się końcowe napisy.
1.03.09
pociąg relacji Poznań-Białystok
z dedykacją wszystkim uczestnikom spotkania