Klaustrofobia
Dodane przez Anarchistyczny dnia 15.02.2009 15:16
Stojący zegar, noc - za piętnaście czwarta
buntuje powietrze, by nie oddychało
Radość zamknięta - butelka otwarta
tylko ciężkiej głowy pytam: co się stało
Czarne, zimne pląsy słów
do mnie mów, do mnie mów
Lubię przecież kolor zimnej herbaty
Lubię, choć heroina jest bardziej brązowa
Nie słyszę Cię, liczę w Twoich ustach karaty
w głuchej ciszy trzeba uważać na słowa
Białe, ciepłe ruchy słów
nic nie mów, nic nie mów