Twoja natrętna nieobecność
Dodane przez teresa481014 dnia 09.02.2009 21:18
wiatr co w oczy
oddalam trzepotem rzęs
w swoje codzienne obroty
dzień zapraszam
rozkładam zieleń nadziei
by się ułożyć na wznak
pod czystym niebem
wciąż krążą nowe godziny
już tyle lat pamietam
delikatność twoich dłoni
tamte zawilce i park
ale milczę
stącone gwiazdy stygną