przeddzień
Dodane przez Marek Lobo Wojciechowski dnia 08.02.2009 12:28
Tyle świata co słów, którymi go zna.
Nic do zabrania, ukrycia w garści,
głowie - bezradność za ciemnymi
okularami oczu. Stróż przychodzi
szybciej i częściej, sprzątaczki wołają
o nowe miotły; jest pewien plan,
ale zawodzi deszyfrator. Brygada
wciska się w zupełnie nierozpoznane
korytarze, ślepnie z braku danych.
Po tej stronie pachną bzy, to wszystko.
Ach, i kamienie kwitną mchem.