Chaos
Dodane przez Ula dnia 03.02.2009 17:38
W ¶cianach koloru ogólnego
najogólniej wziętego za głupi
mieszkać i czuć się brukowcem
Wizerunki nieznanych chwilowych
drażni±, drapi±
Rozpaczliwa chęć ucieczki
Ale zmęczenie, jak to z nim bywa
nie ustępuje męczy kładzie
a podłoga wci±ga
Pragnie się zmienić rutynę w
trochę ciekawsz± z wycinkami szaleństwa
Dwa ¶wiaty: jeden tu, swój własny burdel dobrze znany
drugi za drzwiami
o wiele większy, przestronniejszy mimo
ciasnoty i ograniczenia prawami tłumu
jakimi¶ niezrozumiałymi zależnymi
niepojmowalnymi wzorami
osobowymi
W tych wszetecznych zamkniętych obklejonych papierem
niby miekkich i przyjaznych
zamkniętych czasami
względnie bezpiecznych
Nie wiem jak mogłabym wpu¶cić ¶wieży powiew
tlenków i dwutlenków, pierwiastków bohemy
zapachów i dĽwięków
dodać łyżeczkę uczuciom i zamieszać.