***
Dodane przez Spring dnia 01.02.2009 18:05
Czasem nie potrzeba ściśle określonego obiektu uczuć Wystarczy słoneczny świt srebrne krople na wczorajszej pajęczynie ptasie trele też jeszcze wilgotne I już... miłość przepełnia duszę nabiera mocy w rozgrzanym ciele przelewa się...nieokiełznana Zabiera ze sobą koszmar codzienności mroczną prozę niekochania Nawet pranie staje się poezją