jak dziadek rąbał życie
Dodane przez zniczek dnia 30.01.2009 07:10
mój dziadek Władek był poetą
w życiu dwa razy wydawanym
słoninę smażył ledwo ledwo
taka pamiątka po Rosjanach

a kwiaty kwitły na platanach

często mi mawiał zwykła rzecz
jak pospolita to sprzedana
jeśli chcesz pić to musisz mieć
taką pamiątkę po Rosjanach

a kwiaty więdły na kolanach

kiedy przyklękał po ziemniaki
strzelało w krzyżu niedoniesień
jak Chrystus miał nie byle jaki
taką pamiątkę dał mu wrzesień

a kwiatów nie ma bo już jesień

przyszła jak trzeba w samą porę
zaraz po szklance już nie czystej
życie jest czasem ciężko chore
a mimo to potrafi błyszczeć