kolejka
Dodane przez Sławomir Stefan Czarnecki dnia 26.01.2009 23:50
nie mając nic zszedł ze szlaku . potykając się
wśród kosodrzewiny gubiąc (buty), miał dużo sił
na zdobycie szczytu. inny styl
zadawnionych wyobrażeń (przekazu) burzył krew,
wspinał się wolno, na ostrych wapieniach doświadczał
życia. mówił; warto samotnie
zobaczyć to co mam (z niczego) stworzyć.
gdy ustał wicher przemiany, duchem dotknął słońca
żar - nie był już taki, przesunął się
trochę już był bliżej.