kolejka
Dodane przez Sławomir Stefan Czarnecki dnia 27.01.2009 00:50
nie mając nic zszedł ze szlaku . potykając się
wśród kosodrzewiny gubiąc (buty), miał dużo sił
na zdobycie szczytu. inny styl

zadawnionych wyobrażeń (przekazu) burzył krew,
wspinał się wolno, na ostrych wapieniach doświadczał
życia. mówił; warto samotnie

zobaczyć to co mam (z niczego) stworzyć.
gdy ustał wicher przemiany, duchem dotknął słońca
żar - nie był już taki, przesunął się

trochę już był bliżej.