Gdzie jeste¶ (litania z refrenem)
Dodane przez ellena dnia 12.03.2007 08:22
Już dawno nie mówiłem do ciebie, Constance. Tyle wody,
więc w jaki¶ sposób znikasz, żeby bardziej być. Realizm;
róże schn±, po co sypiesz im cukier i sól, jakby¶ je urodziła?
Nie pasujemy do siebie. Dlatego szukam zapachu twojej skóry
w każdej kobiecie albo pomiędzy warstwami ziemi i wracam.

Rzucała¶ uroki? Constance, tak nie można. Łam palce,
gryĽ tynk ze ¶cian, tylko przestań patrzeć, jakbym zostawił cię sam±
przed stadem wilków. Przecież - wszystko to obieg materii,

układanka dla dzieci. Więc, pomylmy raz scenariusze albo role.
Stań się tyranem, Constance. Żebym na chwilę
zapomniał o wyrzutach sumienia, topiona kotko. Ale nie,
czytasz Becketta. Taki ¶wiat, cało¶ć dla kamieni.