błyskawiczny
Dodane przez Pies dnia 15.01.2009 22:03
każdy powód był dobry, by ostatnie 72 godziny
przepieprzyć, przepić, ale nie przespać się.
na przykład ten facet z rękoma na moim tyłku.
to nie byłeś ty. poza tym wtorek, środa, czwartek
i tak dalej. otoczyłam się klatką szczelniej,
niż żebracy zawijają się w popołudniówkę. jestem
synonimem zwierzęcia i czekam aż zdarzy się coś,
co przykuje moją uwagę
bardziej niż kłódka, którą można potraktować nożem.
litość lub pewność, że mogę otworzyć też
coś zupełnie innego.