Zaraz grzech
Dodane przez teresa481014 dnia 15.01.2009 19:45
nawet gdy diabeł
chichocze na zakrętach
dalej idę przed siebie
i puszczam oko zalotnie
bez wyjątkowych dokonań
i bez zazdrości o dwóch skrzydłach
leniwie wręcz pozwalam
sprawom płynąc ich rytmem
na polu grzechu i dobra
nowe wciąż chwytam w dłonie
chciawa nie jestem
a moją pychą jest pewność
gniewu drobiny gdy słuszne
rzucam przed siebie umyślnie
uzależniona - codziennie od nowa
zachwycam sie życiem