Pak
Dodane przez WE dnia 10.01.2009 21:35
Uspokoiłem się, wiążę sznurowadła
i zapinam wszystkie guziki. Wyglądam wyraźnie,
jak człowiek, który wie którędy iść.
Od tamtej pory skreśliłem więcej słów
niż ich napisałem, zamarzło nazwisko
w książce telefonicznej i na domofonie.