Etre et avoir
Dodane przez RCN dnia 06.01.2009 20:59
Topnieje lód; tak między nami powiem, że wódka
coraz cieplejsza i za mało jej by móc się zapić na
śmieć. Kruszyłeś kostki w dłoniach, bielały kłykcie
i marzły wszystkie linie wnętrza dłoni. Oblodzone
drogi, po których można podróżować palcem, czytać
przeszłość. Chciałbym pożyczyć twoje ciało na wieczór
albo na zawsze. Pojawiać się tam, gdzie najmniej
spodziewane jest moje nieprzyjście. Czynić cuda,
podpisywać książki faliście, dumnym być z każdego
postawionego kroku i przecinka. Nie musieć wybierać
pomiędzy być a mieć. Tymczasem jestem, który jestem.
Oparty o ścianę, przekonany, że wszystko kręci się
wokół mnie i zapętla.