Taka sobie rozmowa
Dodane przez monaliza75 dnia 06.01.2009 19:58
Spoglądasz na mnie... patrz...
Patrz w moje oczy... szukaj...
Zawiłe są ścieżki mych myśli
Spójrz jeszcze raz... jak ciemnieją...

Co widzisz?... Tak... słuszność masz...
Lecz słuszności twej nie przyznam racji
Otchłań ginie w kolejnej otchłani
Gdy myślisz, że wiesz... nagle pustka...

...Ogień?... Tak... płonie me serce...
Żal po żalu wznosi kolejne mogiły
Cóż... kropla za kroplą i mięknie skała
Słone morze, morze martwe, zimne

Cóż jeszcze?... Naprawdę ją widzisz?
Jeśli żyje... to na pewno już kona...
Zmienia się w mrok mroków
Choć jeszcze wczoraj tu była...

...Myślisz?... Może racja po twej stronie...
Chciałaby się odrodzić... płonąć!
Rozpalając ciało! Każąc gnać sercu!
Tempem galopującego konia...

Teraz już... hmm... me myśli wykradasz
Śnij... Będę śnić przy tobie, choć...
Powieki zbyt lekkie by opadły
Śnić będę... nie ważne czy sen... czy jawa...