kolorowe kwiatki yum yum dla syda barretta
Dodane przez Singer dnia 06.01.2009 00:05
smakował mi wiersz o globalizacji.
podmiot miotał się zamknięty w klatce, jak kafka
wszędzie widział system i spisek.

naiwność chrupała i właziła w zęby,
ale całość smakowała coca-colą.
światowy język powiedział- yum yum.

pluszowe misie i kolorowe kwiatki japończyka
były ucztą dla moich oczu.
kreskówkowym aktem twórczym skośnooki pan
podbił złaknione postmodernizmu serce.

kocham gdy w dziele nie wiadomo o co chodzi.

kiedyś próbowałem dać światu liryzm,
ale pomyślałem, że skończę jak syd barrett.

pieprzę sztukę, wolę być sputnikiem.