Krytyk obiektywny (z tomu "Manekiny" 1986)
Dodane przez wuhazet dnia 23.12.2008 00:58
/gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy
powiedzielibyście tej morwie wyrwij się
z korzeniami i przesadź się w morze
a byłaby wam posłuszna/
Nie wycinajcie drzew
lepiej zasadźcie je w morzu
bo to drzewo choć krzyż choć śmierć
to w morzu to w wodzie to w życiu
linia horyzontu jest jak wiara mocna
czasem zamglona
czasem niewidoczna
i drzewo choć po niej pływa
ma dwie twarze
dwa oblicza
dwie strony
góra i dół
i choć pływamy po granicy
życia i śmierci
zawsze śmierć będzie granicą
korzeniami jednak zbyt mocno
wrośliśmy w ocean
w ten nieskończony bezkres wszechbytu
by zadowolić się tylko
granicą