list nostalgiczny
Dodane przez aleksander rozenfeld dnia 19.12.2008 16:59
jak się pani miewa kiedyś mi tak bliska
rozmawiam na odległość oczu od odbiornika
bezpieczniej niż za ręce trzymając się skurczem
oko w oko wpatrzone z przerażeniem w głowie,
że oto znów odległość na zawsze nas porwie,
dzisiaj lęku nie ma, spokój w nas zamieszkał,
każde myśli o swoim, nie za długo święta
i blask lampek przyćmi wszelkie niepokoje,
jak się pani miewa i z kim przesiaduje
wieczorne rozmowy pewnie znów frywolne
ot powtórka z rozrywki nihil novi sub sole
i tylko niepokój lekki gdzieś tam z tyłu czaszki
że ty z kim innym i ja z inną zmierzchy i brzaski