Zgoda
Dodane przez teresa481014 dnia 14.12.2008 19:42
w delikatnej twarzy wieczoru
oczy lamp oddzielone
padającym śniegiem
późny jesienny czas
zegar i jego równe tętno
myślę - komu winę
i godzę się dobrowolnie
że tymczasem - moja
za oknem już biało
wracam w głąb siebie
zdziwiona oglądam
zapomniane wczoraj
ulica po której
nikt nie spaceruje
ciepło coraz chłodniejsze
tearia łatwa
tylko ta
niedoskonałość pragnienia