trigger happy, duty free
Dodane przez RCN dnia 13.12.2008 23:52
Będą nam padać do stóp, przeciekać przez
buty.
Musiałaś bardzo mocno pociągnąć celofan do siebie,
przycisnąć do piersi jak dziecko, któremu zagraża tu
i teraz. On wierzga odcięty tym sobie skracając każdy
proces. Jeśli się przedrze na zewnątrz nie znajdziesz
różnicy między nim a nowo narodzonym. W ten sam
sposób zaczerpnie oddechu, ognia--
albo zastygnie na podobieństwo ryb niezdolnych
przecisnąć się przez sieć, pozbawionych głowy na ladzie,
zawiniętych w gazetę--
policzą od sztuki i nie licz na resztę ani na tych, którzy
czekają za tobą na swoją kolej. Teraz wychodzisz na światło
dzienne pamiętając o tym by nie unikać spojrzeń. Zaledwie
kilka minimetrów, a może sprawić, że klęknie każdy
i nawrócony będzie się modlić.