Pierwsze spotkanie twarzą w twarz
Dodane przez Ela Burska dnia 11.12.2008 16:35
A więc to jesteś ty, a więc ty jesteś to:
ty jesteś mój rodzony, rano roniony
kamień. To ty mi wymazywałeś w lustrze
odbicia. To twój był ten podpis koślawy
co mi wychodził spod ręki. Twoje ciemne
się niosło moim ciałem aż w końcu
zobaczyłam to ciało jak cudze: ono płakało
w pół zgięte przed nikim, pod progiem
mojego domu. To wtedy cię zobaczyłam.