nadzieja
Dodane przez rabi dnia 03.12.2008 17:05
wróciłem do Ciebie z żywym kochaniem.
oddychasz skromniej niż zwykle? - zapytałem.
pod kołdrą tylko poduszka i zwinięte prześcieradło.
łóżko jak pusty grób, więc nie zapłakałem.
teraz ja czekam na twój powrót - na zmartwychwstanie.