WSZYSTKO MI JEDNO
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
teraz to będę pisał smętne
wiersze o smoku Fafnerze,
o dziurce od klucza i zgrzycie,
jakaś pieśń z tego wyjdzie,
sznureczek znaków na kartce,
gdzie blask i czerń zlewają się
w jeziorko, nad którego brzegiem
podejrzane panienki szepczą
o muzyce.
A Ty będziesz w
dalekim mieście planował
następne dni. Przy rozmowie
wspomnisz coś o śmierci i
jak byłoby dobrze spotkać
się znowu. Zwłoka jest zła,
nie zwlekajmy, zróbmy to
natychmiast.
Odległość jest
dla odrzuconych.