Doniesienie
Dodane przez arekogarek dnia 13.11.2008 12:17
Piszę od lat. Kartka papieru na stole. Wymięta. Papier
pożółkły. Na nim plamy od kawy. I mleka. Słowo
po słowie. Powstaje donos. Na siebie. Na sny.
Na marzenia. Niepotrzebne. Zużyte. Czekające
na lepsze czasy. Dłonie krążą nad głową. Burzą
porządek włosów. Niszczą hierarchie myśli. Drżą.