PROKOFIEV ANDANTE SOGNANDO
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
Przyszło nam Marku mieszkać na dnie morza,
bez snu i jedzenia, w k±cie, tam przy desce
gdzie krab w¶ród jabłek szyderczo porusza
nierealnymi szczypcami, bo jabłka s± tu wszędzie,
tak jak i ludzie tu wszędzie, i wszystko jest
ludzkie w zasadzie, nawet krab i dno i piasek,
w końcu nawet woda Marku jest tu czym¶ człowieczym.
Mieli¶my mieszkać gdzie indziej, lecz ponury
schemat otulił nasze ciała i wyl±dowali¶my.
Teraz twarz twoja jest b±blem powietrza, można
na ni± patrzeć z boku jak na wykrzywion± maskę.
Chce mówić, ale z ust płynie strumień wody,
ryby wokół zbieraj± się, by patrzeć, coraz ich
więcej wokół twoich ramion.