franciszek olejniczak nie żyje
Dodane przez Franko dnia 31.10.2008 17:41
a 'co by było, gdyby' pozostawił filozofom
- im sny i jawy zapisał w spadku. odłożył
pióro, podwinął mankiety; królów religii
poklepał po plecach.

w ten weekend sąsiadka wezwała dozorcę,
mówiąc, że z góry coś kapie i śmierdzi
- bez szlugów, bez wódki, bez dupy
u boku odłożył się chłopak na wieki.

nieśli mnie z leśnej aż na zaciszną.