Werlas
Dodane przez jatoja dnia 28.10.2008 16:16
Spękany kapelusz muchomora, jak łokieć
obszyty skórką bukowego liścia. Tryton
dotyka pasiastej muszelki.
W komyszach Gösser Spezial wsiąka w ziemię
jak kroplówka. Rdza leczy bukwy w guzikach
pleśń szpary w kamaszach.
Pomiędzy dacze, w noc, przy pełni
wbiegają kłusem końskie mary:
w trojkach - te z ruskiej kawalerii,
koncewiczowe - zaprzężone w pary.
A na jeziorze łodzie złączone w kwadrygę
kołyszą się, jak rozpieszczone dzieci. Tutaj
wystarczy spojrzeć na las wspak, by dojrzeć
Wersal