Wolność
Dodane przez blondynka8 dnia 26.10.2008 19:09
Na firmamencie świetlanej ułudy
pędzą na koniu zwanym pożądaniem.
Wiatr rozwiewa purpurową grzywę.
W namiastce słońca pot swe krople topi.
zbereźne myśli przepychają słowa
hen, przez pola, lasy, gubią przyrzeczenia.
Zbawczym okruchem lata
wąchają źdźbła traw, przygarniają motyle
a każdy piękny, jak jutrzenka o świcie.
Kolorów nie dogonią. Skrzydlate szczęście
zasmakuje wolności.