Wietnamska cisza w barze na Wilczej
Dodane przez luis dnia 20.10.2008 11:14
Wietnamska cisza w barze na Wilczej
Prawie wszystko jest żółte.
Puste stoły, lampki obok storczyków
na parapetach, plamki pod sufitem
i tło obrazków na ścianach.
Czerwone są tylko lampiony. Tańczące
bezwładnie lalki.
Tyle mebli, sztućców, naczyń,
i taki spokój. Regularny
jak kształt drewnianej pałeczki.
Krzesła
nie rozmawiają z nieznajomymi.
Nawet za pieniądze.