o niej
Dodane przez arwena dnia 19.10.2008 12:16
oporne do granic smutne nuty
błagają o szczyptę tej
co wzlecieć do gwiazd
pozwala i oddech wydziera z ust

napełniając rozkoszą
po brzegi istnienia
by potem w ruinę obrócić
romantycznie pozbawić sensu

zostawić by mchem obrosły
jak stary dąb
co na polanie samotnie
stoi pochylony