TAM I TUTAJ. KRWAWIˇC PRZEZ CZERŃ.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00
“I know you’ll be a star, in somebody else sky, but why can’t it be mine...”*(Pearl Jam)
Tutaj. Czas płynie zgodnie
ze ¶rodkowym biegiem Odry.
Tam. Oleista zawiesina niedopowiedzeń
i walki na plastikowe noże.
Tutaj. Druty telefoniczne wokół szyi
matowy szczęk w słuchawce tnie do mięsa.
Tutaj. Jeszcze w jednym kawałku.
Tam. Mój fantom krok w krok za Tob±
krwawi rozsypuje się na znaczki koperty
kartki zapełnione wydrukiem kardiogramu.
Tutaj. Wieczorna pustka pęcznieje pornograficznie
precyzyjnym głodem. Szlabany wygięte w znaki
zapytania. Czerwone ¶wiatło na każdym skrzyżowaniu.
Wszystkie policje ¶wiata strzeg± zastanego porz±dku.
Tam. Niczym Messalina oddajesz
zwiewny krok tramwajarzom
bezwstydn± pulsację tuż obok
na wyci±gnięcie ręki - przechodniom
i każdy może cię mieć.
Tutaj. Odra wzbiera drugi raz w roku
cierpliwa do obłędu ziemia znosi wszystko.
We mnie pługi znacz±
coraz głębsze w±wozy
woda spływa w gł±b
oddaje pole pod całopalenie.
I nie wiem
czy jeszcze
zagramy w zielone.
* „Black” Pearl Jam - tłum. „Wiem, że będziesz gwiazd±, na czyim¶ niebie, ale dlaczego nie może ono być moim...?”