Starość
Dodane przez kropek dnia 03.10.2008 06:27
przykucnęła
wsparła się jękiem
cicho
bo zabolało

chwilą zapadła w sobie
na tyle głęboko
by wróciło
tamto
westchnęła

baranki
co płynęły po niebie
uśmiechały się
chabrem i macierzanką
siano pachniało
łąką
bukiet kwiatów zasypiał

wyprane z koloru oczy
wsparte laską
starego płotu
ogarniały czas
dawno zapomnianym detalem