czasami nocą...
Dodane przez balsa dnia 29.08.2008 11:25
czasami nocą
ptak nieśmiało
potrąca struny
na zmeczonym suficie
kołysze się
miłośc
ale gdy z nocy
rodzi sie dzień
kaleczy światło
ból
niezaklęty w kamień
nie uniosę pod powiekami
zamkniętego krzyku
łzami wedrze się
w nienaruszone świty