lucid dreaming
Dodane przez dywizja radości dnia 26.08.2008 21:13
psom zimno, psy jeżą sierść. wyczuwają
nasze przyszłe przemarsze. tropimy ich zachowania
jako wróżebne znaki, chłodne niepokoje. ślady rzeczy
rozsypanych w międzyczasie, wciąż niewidzialnych.
pamiętaj mówiła, splatając nam drobne palce. ucząc,
jak je składać, jak ustrzec się uroku. jak rozmawiać
ze snami i z rozlanym mlekiem, nie wpuszczać
ciemności zza wilgotnego progu.
- nigdy nie istniała
w tej postaci, ale musiała być: jak cień, przeczucie,
źródło. lizanie nocy, hodowanie strachu,
czarne pręgi na wargach.
ciągle dużo w nas drewna i odległych epok. może
w czarnym stawie pod lasem śpi złe. dlatego przed snem
zaciskamy w dłoniach blaszki, odliczamy: trzy, cztery,
jak przed skokiem do wody,
rzuceniem kamienia na głębię.