spot nowych schodów
Dodane przez vigilante dnia 21.08.2008 09:04
szybujemy w dół iglo ryjąc i po drodze nietoperza
dobrze wypaczam odpryskujące nogi muz blues
inspiracje na kolanie naciągnięte tagliatelli
wokół szyi gest a po nim nie nadchodzące
jeszcze czynić powolnym niebnieniem powiązań
czy nic?

na skórze drapieżca ślad rozpieszczonych ścian
w stogu ośmiorniki siana rozbujany hamak
zbiornik nocnych połączeń wkrętów lirycznych

i śniady cień

wspomnienia których nie potrafię
zmówić na dobre i amen zostaną
złamane pomarańcze fiolety strachu
wońmy i wy źdźbła trawy rzucone
jesieni pozbieram nasenne liście z dachów
wstrzymam spojrzeniem falujące asfalty

jak nie ważna ćma która spuszcza noc
po szybie w światło na chwil inność
rozkręcę sprężynę i tatarskim rokiem wdepnę
w papryki losu czardasze zimy szale świtujące

wraki snów kołysać się będą
na mieliźnie posadzki a dziś depczę dechy
i gaz nawet mam albo się potnę

bo cóż znaczą cięcia poskromione
ciepłe rozgwiazdy kratki piersiowej
w rdzeniu zmian która jest jedyną stałą

w życiu przybrudzona słońcem
nawijana spojrzeniem szaleńca
na drobne rtęciowe perełki
nie mogę oddać się teraz

w pośpiechu dążę słowa
szanować jak niewidzialne koraliki
wplecione czule w okolicy szwów