nowy jork
Dodane przez Singer dnia 18.08.2008 14:24
w new york city ludzie cierpią na syndrom
przyczajonego terrorysty w wolnym czasie
pogryzając wielke jabłka żyją spowici
amerykańskim snem w lesie stalowych sekwoi
żyły ponumerowane jak więźniowie trawi
nowotwór ground zero i dławi jedenaście
dziewiątych części pyłu organizm jeszcze
żyje ale lekarze dają mu najwyżej kilka lat
ludzie spieszą w żółtych taksówkach
jedynych promieniach słońca
zachwycam się rzymem na miarę czasów
pełnych blizn z nowo otwartymi zimnymi ranami
każdy roztrzaskuje swoje życie o wieżowiec
moją egzystencję też wbiję nożem w staloszklany babel