DZIECI PTAKI
Dodane przez teresa_barszcz dnia 14.08.2008 18:03
Pisklęta wyrzucone z gniazd
Kwiliły cichutko
Nocami zbyt czarnymi
By spać
Rankami zbyt chłodnymi
By wstać
Znalazły schronienie w ptaszarni
Po omacku szukając ciepła
Wypatrywały oczy pełne deszczu
Gubiły dni miesiące lata
Miłość wiarę nadzieję
Aż nie zostało nic
Jedne wyfrunęły silne
Inne zbolałym refrenem
Wyrzuciły pisklęta z gniazd
Te którym skrzydła nie odrosły
Poczłapały wolne
By wtopić się w tłum śmietnikowych robali
W embrionalnej pozie
Kołyszą własne NIC