ptaki
Dodane przez piszaca_wiersze dnia 04.08.2008 20:11
.

schodzimy tupiąc skórzanymi cholewami,
wdzieramy się do powietrzem pełnej krwi,
biegniemy w melancholijnej historii ciszy,

wścibsko raniąc się w stopy, dla potrzeby iścia,
dla zażegnań bliźniaczych kryzysów;

burzą się schody, otwieramy oczy, latamy..





,