***
Dodane przez niewidzialna dnia 24.07.2008 18:57
Czyż nie lepiej byłoby być niewidomą...
myślą nie palcem postrzegać miłość zgłuszoną
węchem nie wzrokiem kojarzyć woń Twego aromatu,
bez codzienności pytań i oblicza zatrwożonego majestatu...

Czyż nie lepiej byłoby być tajemnicą...
szczelnie skrywaną przed dumą człowieczą
w zakamarku westchnień ulokować swe dary
i pozbyć się czarnej, skorupiej kotary...

Czyż nie lepiej byłoby być ulicą....
Twardą nawierzchnią bez zmysłów, granicą
Gdzie każdy dostać się może bez przeszkód
Lecz gorzej z pokonaniem betonowych przegród...


Czyż nie lepiej byłoby nie istnieć....
krążyć w przestrzeni wszelakich zmyśleń
być w wyobraźni częścią czegoś
i już nigdy nie zaznać nic złego.....