Oświęcim - Kraków
Dodane przez rocznik90 dnia 03.07.2008 20:35
Oświęcim - Kraków
czerwiec: wśród tłumu turystów nie czuję własnych kości.
gruczoły potowe zwiększają produkcję, eksport
na powierzchnię skóry. kiedy indziej założę własne buty,
dziś jest za późno. w krakowie chodzimy po oznaczonych
ulicach, które rażą sztywnością wyboru. aby wyszło taniej
nieznacznie zakopujemy się w zabytkach; prawdziwe
poznanie jest kilka warstw niżej. później w kfc podnosimy
temperaturę siedzeń: martwe włosy znikają w pamięci
z szybkością zamawianych posiłków. nie mogę zapomnieć
o pięknej żydówce mówiącej ze zdjęcia: w waszych czasach
zachowaj to dla siebie.