Błękitne przeciwstawienie
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00

Józefowi Hałasowi

Blade brodawki niebios
szereg modrych blizn

Mleko i krew życie i śmierć
w błękicie

„Błękitne przeciwstawienie”
sprzeciwia się światu
białej papierowej
kuli w której mieszka światło

U jej wylotu porcelanowy
dzwoneczek czeka iluminacji

Poniżej bieli
tylko ten świat
stworzonych powtórnie
z wilgotnej gleby
odtwarzanych tchnieniem
gwiazdy
pustoszejącej do wewnątrz

Teraźniejszość
mieszka w niebieskości
między błękitem a błękitem

Łączy stronice
liturgii godzin

Malarz
z własnym
światłem idzie pod brzask

Powraca
za ścianę za czas
za siebie

Pisze mi się
półmrokiem długopisem
błękitnym między kartkami
„Naśladowania”
i Ewangelii

Między nocą a dniem

Nie pisz o wszystkim
pisz całym sobą

Malarz stawia znaki
i jak potomstwo Abrahama
policzone w niepoliczalności
są ziarnka piasku
źdźbła trawy i liście

Malarz choć jest
na świecie nie jest
z tego świata

Świat jest w malarzu
jak Ziemia w błękicie

Obraz przekracza
potrzebę obrazu

Otwiera
otwartą przestrzeń

Cisza i zgiełk
na równi niepojęte
niemieją pod niebieską
tęczówką

U źródła próźni

Na skraju abstrakcji


Wrocław, 14 stycznia 1995 r.