CZEKOLADKI
Dodane przez reteska dnia 29.05.2008 12:08
W końcu w każdym z was, drodzy mężczyźni,
siedzi chłopiec. Wiem, wiem: niektórzy próbują
trzymać bachora na smyczy. Ci są tak zwani lepsi,

dawno zakontraktowani: serdeczny zajęty. Zostają
tacy z dzieckiem na wierzchu. Trzeba kupować im
samochodziki, dbać o lakier i podwozie. Wrrrrrr,

wrrrrrrrrrr - słychać z daleka. Nadjeżdża! Gotów
zagarnąć sobie całą tę piaskownicę, wszystkie
wiaderka i łopatki, cudze czekoladki i ciasteczka.
Ba! Nawet lalki, które przecież dla nich tylko

na chwilę.