kicz
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 00:00

I.

spacerujemy po Pęksowym Brzyzku,
podziwiając groby góralskich artystów.
nagle znad jednego, na metalowej łodydze
zakwita Matka Boska, uśmiechnięta
i prosta jak całe to życie
z głową tuż przy szczycie.

nie jesteśmy tu sami-
tuż obok jest pani
z wyniosłymi słowami:
o, a ta Mateńka to już jest typowy
zakopiański kicz!

spalamy te słowa oczami
jak znicz-
patrząc to na siebie
to na strój kobiety
uśmiechamy się prosto
(tak jak Matka Boska).