roboty drogowe
Dodane przez Michał Murowaniecki dnia 28.05.2008 17:10
noc kręci się jak winyl. kark pęka na trasie pustka-Zakopane.
w pekaesie film o dezerterach, znów bez zakończenia. niebo
to asfalt zdzierany z przelotówek. wszędzie migają strzałki.
później Zakopane-Ustka, w półśnie brzmi jak zakochane usta.
w torbie chowam twój kubek z Krupówek - dowód, że znam
swoje miejsce. wspominam ukruszony pocałunkiem ząb.
to nieludzka pora, sypiasz gdzie indziej, ale muszę napisać
esemesa, który zapodzieje się w pamięci sieci: poczuj mnie
dziś inaczej. włącz wibracje. będę puszczał długie sygnały.
______________
z cyklu Powidokówki